Kot Einsteina – 128 opowieści o nauce

Aktualności

Co martwa papuga ze skeczu grupy Monty Pythona ma wspólnego z regułami biznesowymi, Józef Piłsudski – z e-administracją, a wynalezienie wódki przez Dymitrija Mendelejewa ze współczesnymi oczyszczalniami ścieków? Dowiesz się tego z książki „Kot Einsteina – 128 opowieści o nauce.”

Dostrzeżesz też nić, która wiąże śmiertelny skok pewnego nawiedzonego paryskiego krawca z wieży Eiffla sprzed stu lat z tym, nad czym pracują dziś naukowcy z warszawskiego Instytutu Lotnictwa i odkryjesz, że trąby jerychońskie mają niewiele wspólnego z gamoniami, lecz wiele – ze sprężarkami. Poznasz powody, dla których uczeni z lubelskiego Instytutu Agrofizyki powinni szanować Onufrego Zagłobę, i te, dzięki którym Franz Kafka ceniłby naukowców z Politechniki Gdańskiej (gdyby dożył naszych czasów). A czytając o badaniach uczonych ze Skierniewic rozstrzygniesz, czy Jezus jadał marchewkę, czy nie.

„Kot Einsteina – 128 opowieści o nauce” to wyprawa do świata nauki – ale nie tej zamkniętej w hermetycznym świecie formuł zrozumiałych tylko dla ludzi, którzy zajmują się nią na co dzień. To opowieść o pasji, tytanicznej pracy, pragnieniu zajrzenia pod podszewkę tego, co znamy, co oczywiste i zwykłe. Rzecz o wysiłkach i namiętnościach setek mądrych ludzi. Ludzi, których wiedza i pomysłowość już teraz niepostrzeżenie zmieniają nasze życie, czynią je lepszym i ciekawszym – choć większość z nas nie ma o tym pojęcia.

Wspólną ideą wszystkich opisywanych badań jest takie poszerzenie wiedzy, by korzyści z nich płynące miały wymiar praktyczny. 128 opisanych projektów naukowych można było zrealizować dzięki finansowemu wsparciu Programu Innowacyjna Gospodarka w ramach działania 1.3.1. Są wśród nich 84 projekty inżynieryjno-techniczne, 10 rolniczych, 20 przyrodniczych, 13 medycznych i 1 społeczny. A wszystkie łączy zasada użyteczności.

Opowieść o tych przedsięwzięciach jest historią z einsteinowskim kluczem i obrazem. Każdy ze 128 epizodów otwiera anegdota, za sprawą której łatwiej zrozumieć, że życie nie dzieli się na dziedziny, dyscypliny, branże czy specjalizacje, że nasza codzienność (i niecodzienność) to nie są pozamykane szuflady, których zawartość nie przenika do innych.

Wydawcą książki jest Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy, a jej premiera odbyła się 10 grudnia 2014 r. podczas konferencji „Innowacyjnie, czyli jak”?

Zapraszamy do lektury.